środa, 11 maja 2016

Beauty Blender - moja opinia plus- co kryje w środku?

Witajcie!
Dzisiaj moi kochani przychodzę do Was z moją opinią na temat gąbeczki do makijażu beauty blender.
Gąbeczki ( sztuk dwie) zakupiłam rok temu w ramach promocji na dzień kobiet na stronce polskiego dystrybutora tejże marki.
Uwielbiam sposób w jaki gąbka aplikuje podkład, jest niewiarygodnie miękka o porowatej strukturze. Po namoczeniu w wodzie zwiększa swoją objętość dosyć znacznie, ale to co napisałąm nie jest przecież żadną nowością:), co mogę napisać ...
używałam najpierw jedną, jak się zużyła wzięłam drugi egzemplarz z dwupaku...szczerze pędzle do podkładu poszły w odstawkę. U mnie żywotność jednej gąbeczki to ok 7 miesięcy, myjąc ją po każdym użyciu , a jeśli na to nie było czasu obowiązkowo przed każdym użyciem za pomocą szarego mydła. Po kilku miesiącach używania aplikatora można było zauważyć, że beauty blender tak jakby ...wysycha? kiedy gąbka była sucha stawała się taka jakaś szorstka , sucha i twardniała, jednak po umyciu znowu" puchła" i była mięciutka.. Nie obchodziłam się z nimi jakoś specjalnie delikatnie, uważałam jedynie aby nie poranić paznokciami . Moja opinia ...? świetna !!! tylko czy aby nie za droga? kupiłam bo miałabym na nią chciejstwo dopóki bym nie spróbowała, już tak mam mus wypróbować wtedy obsesja mija;) i fajna, przyjemna, trwała, tylko...droga. Czy aby na pewno nie osiągniemy tego samego efektu przy pomocy innych gąbek? Odpowiadam - osiągniemy tylko czy ich używanie będzie równie przyjemne? Przekonany się ;)
Poniżej kochani zdjęcia moich BB  również w przekroju;) a ja mogę zapowiedzieć że obecnie mam gąbeczkę z Real techniques - Miracle Sponge complexion oraz gąbkę od Makeup Revolution . Zobaczymy jakie są :) a w planach gąbeczka od Deni Carte ( podobno bardziej miękka niż bb ;)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz